Lepsze niż w Quake'u
7 lutego 2008, 01:08Działko szynowe (ang. railgun) to broń świetnie znana fanom gier komputerowych, przede wszystkim Quake'a. Mimo, że zajmuje ono poczesne miejsce w wirtualnych arsenałach, zasada jego działania ma solidne podstawy naukowe. Co więcej, od wielu lat w kilku państwach finansuje się badania nad rzeczywistymi, niezwykle groźnymi wersjami tego rodzaju uzbrojenia. Przed kilkoma dniami w ośrodku Naval Surface Warfare Center (Dahlgren, stan Virginia) zostały przeprowadzone próby z najpotężniejszym znanym działem szynowym. Amerykański prototyp nadał pociskowi o masie 3,5 kilograma siedmiokrotną prędkość dźwięku i energię 10,6 megadżula.
Droga Mleczna pomaga toczyć kulkę
25 stycznia 2013, 07:15Afrykańskie skarabeusze z gatunku Scarabaeus satyrus do wyznaczania swojej trasy wykorzystują... Drogę Mleczną. Zwierzęta toczą swoje kulki z gnoju utrzymując przy tym obrany kurs dzięki obiektom widocznym na niebie. Już od pewnego czasu było wiadomo, że skarabeusze korzystając z pozycji Słońca i Księżyca. Zaobserwowano jednak, że nawet w pogodne bezksiężycowe noce nie zbaczają z obranej drogi
Największe oczy w przyrodzie
30 kwietnia 2008, 10:22Naukowcy zakończyli ostrożne rozmrażanie ciała kolosalnej kałamarnicy, którą w lutym ubiegłego roku przypadkiem wyłowiono u wybrzeży Antarktydy. Uczeni chcą zbadać zwierzę, by dowiedzieć się jak najwięcej o tym potężnym i niezwykle tajemniczym gatunku.
Zaskakujące oświadczenie Microsoftu
22 lutego 2008, 13:58Microsoft wydał zaskakujące oświadczenie, z którego wynika, że firma chce radykalnie zmienić swoje podejście do kwestii otwartości i przejrzystości swoich produktów oraz do konkurowania ze środowiskiem Open Source.
Pozasłoneczne maleństwo
21 lutego 2013, 13:35NASA informuje o odkryciu najmniejszej znanej planety pozasłonecznej. Obiekt Kepler-37b jest nieco większy od Księżyca. Planeta ma trzykrotnie mniejszą średnicę od Ziemi, jest też mniejsza od Merkurego. Jej odkrycie pokazuje, że ludzkość dysponuje narzędziami zdolnymi do zauważenia naprawdę małych obiektów wprzestrzeni kosmicznej.
Wilk workowaty: reaktywacja
20 maja 2008, 11:08Ostatni znany osobnik wilka workowatego (Thylacinus cynocephalus) padł w 1936 roku w zoo w Hobart. Gatunek został oficjalnie uznany za wymarły w 1986 roku. Ostatnio jednak jego DNA "ożyło" na nowo w organizmie myszy. To pierwszy przypadek, by materiał genetyczny wymarłego zwierzęcia funkcjonował w organizmie żyjącego gospodarza. Naukowcy mają nadzieję, że w ten sam sposób uda się odkryć, jak dokładnie wyglądały dinozaury czy neandertalczycy.
Malujący śpiący królewicz
12 marca 2008, 12:10Za dnia Lee Hadwin jest pielęgniarzem, w nocy przeobraża się w artystę szkicującego niezłe portrety i pejzaże. Tyle tylko, że po przebudzeniu rano kompletnie tego nie pamięta. Mężczyzna zamieścił na YouTube'ie ciekawy filmik. Na temat jego przypadku nakręcono także dokument. O prawa do jego wyświetlenia walczą teraz brytyjskie stacje telewizyjne. Niewykluczone, że w Liverpoolu powstanie instalacja transmitująca na żywo działania Walijczyka.
Co robią razem na plaży, skoro nie ratują krewnych? Oto jest pytanie...
15 marca 2013, 12:16Niekiedy grindwale (Globicephala melas) masowo wypływają na brzeg. Dotąd zakładano, że do tzw. strandingu dochodzi, gdy członkowie rozszerzonej rodziny próbują pomóc unieruchomionemu krewnemu. Ostatnie badania genetyczne wykazały jednak, że zalegające na plaży osobniki wcale nie są potomkami jednej samicy (nie ma mowy o pokrewieństwie w linii matczynej).
Gruchot, a taki cenny
12 czerwca 2008, 10:38Dlaczego rozstanie ze swoją własnością, nawet jeśli jest to wiekowy i mocno podniszczony przedmiot, bywa tak bardzo bolesne? Czemu stary dom jest tak cenny, mimo że nadaje się do kapitalnego remontu? By odpowiedzieć na to pytanie, psycholodzy zbadali za pomocą rezonansu magnetycznego mózgi osób doświadczających efektu darowizny (Neuron).
Starożytna tablica wyjaśnia zagadkę astronomiczną
31 marca 2008, 13:15Geologów od dawna zastanawiało ukształtowanie terenu w pobliżu miejscowości Köfels w austriackich Alpach. Nie potrafili jednak udowodnić, że spadła tam asteroida. Alan Bond, dyrektor Reaction Engines, i Mark Hempsell, wykładowca astronautyki z Uniwersytetu w Bristolu, odcyfrowali ostatnio znaki pokrywające tajemniczy gliniany dysk, znaleziony 150 lat temu w ruinach pałacu królewskiego Niniwie przez wiktoriańskiego archeologa Austena Henry'ego Layarda.